Tak nie wiele trzeba!

   Dziś ostatni dzień wakacji, ale nie tak całkiem o tym chciałam... żeby napisać post natchnął mnie dzisiaj mój kot. Leżąc razem z nim przed telewizorem myślałam, jak bardzo musi być mu gorąco. I tu nawiąże o tym, o czym słychać było wszędzie, czyli zostawianie zwierząt bez wody, w nagrzanym samochodzie czy w końcu wyrzucanie na ulice. Mogę tutaj pisać, jak bardzo źle robią tacy ludzie i jak wielką krzywdę wyrządzają żywym istotą, ale co to da? Zamiast tego chciałabym tylko prosić, żebyście przez te ostatnie ciepłe dni przyjrzeli się pupilom i postarali zauważyć ile wysiłku dla nich kosztuje każda wykonana czynność i jak bardzo się przy tym męczą. Czasami wystarczy nie być egoistą i choćby odrobię pomóc, żeby zwierzak poczuł się lepiej :)

  Wstawiam dzisiaj zdjęcia mojego ulubionego modela :) Na wszystkich zdjęciach Lilo - od trafienia do nas ponad rok temu do dnia dzisiejszego.

Jakby każda minuta miała być ostatnią!

   W końcu udało mi się znaleźć chwile na bloga.  Dość długo mnie tutaj nie było. Ostatnie dni spędziłam u rodziny czy znajomych, zostało już na to nie wiele czasu, grzechem byłoby marnowanie tych chwil na siedzenie w domu. Tak więc odwiedziłam kilka osób, miejscowości i spędziłam dobrych kilka godzin w samochodzie. Ostatnich tygodni też nie zamierzam spędzić przed telewizorem :)
   Jeszcze jakiś czas temu był ze mnie typowy domator, ale teraz przekonałam się, że nie warto! Odpocząć jeszcze każdy zdąży, a chwile które mijają kiedy jesteśmy młodzi już nie wrócą. Trzeba wyjść do ludzi, żeby mając wnuki móc powiedzieć, że jest się zadowolonym z życia :)
  Dzisiaj trochę nie typowo, zdjęcia z telefonu. Nie były robione jednego dnia i tak było po prostu łatwiej. Dlaczego takie? Sama nie wiem, mam nadzieje, że ktoś pochwali się, co on miał pod kapslem :)

|Wszystkie zdjęcia wykonane Samsung galaxy grand prime|

Dwie strony medalu

W końcu pogoda dopisała i ma tak zostać przynajmniej przez kolejny tydzień, okaże się, ile w tym prawdy. Może chociaż ten ostatni miesiąc wakacji będzie nieco cieplejszy i uda się wszystkim odpocząć, bo zostały jeszcze tylko 4 tygodnie! Z jednej strony, w tym roku zmieniam szkołę i jestem bardzo ciekawa nowej klasy, innych nauczycieli czy atmosfery na szkolnym korytarzu. Z drugiej jednak, kto by chciał już kończyć wakacje? No właśnie, nikt.
Tak jak obiecałam, wstawiam zdjęcia Oli, wykonane przeze mnie i nie przynudzam już :)

|Koszulka, leginsy - new yorker | buty - zwykły butik |